Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gry paragrafowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gry paragrafowe. Pokaż wszystkie posty

piątek, 8 lutego 2013

"Dungeons": Eksploracja

W jednym z poprzednich postów opisałem grę stworzoną przez Adventure Games Guild oraz zapowiedziałem pierwszy dodatek (książkę - grę), która miała ukazać się w tej serii. "Dungeons: A Sola Adventure Game" ukazała się w październiku, a ja chciałbym się z Wami podzielić swoimi wrażeniami na jej temat.

Na początek jestem Wam winien wyjaśnienie i przeprosiny - gra, którą opisałem (w tej chwili gra nosi nazwę "Adventurer: The Solo Roleplaying Game") to zupełnie inna gra niż "Dungeons". Za pomyłkę wynikającą z niedokładnego doczytania informacji na stronie wydawcy jeszcze raz przepraszam. Na marginesie dodam, że gry z serii "Adventurer" już powstają. Wydawcy zgromadzili kilkuosobową grupę autorów, którzy piszą pierwsze książki z serii. A teraz przejdźmy do Podziemi...

Za cenę $2,00 otrzymujemy 47 stron w pliku PDF. Drukujemy, bierzemy przybory (kartka papieru, ołówek, gumka i co najmniej jedna kostka sześcienna) i możemy zaczynać grę. Najpierw musimy wybrać Bohatera, który wyruszy na wyprawę przez niebezpieczne podziemia. Mamy cztery możliwości: Barbarzyńca (silny, dobrze walczy), Krasnoluda (trochę słabszy od Barbarzyńcy ale lepiej wyposażony), Elf (bardzo szybki, może posługiwać się magią) i Mag (słaby w walce wręcz, walczy za pomocą zaklęć). 


Nasz Bohater jest gotowy do wyprawy. W "Dungeons" jest ich sześć. Możemy wybrać przygodę według własnego uznania albo zdać się na rzut kostką. Każda z Wypraw to seria rzutów kostką, które określają co się wydarzyło na każdym z odwiedzanych Obszarów. Na każdym Obszarze może dojść do Spotkania (to oznacza walkę z Potworem), Wydarzenia (znalezienia czegoś lub kogoś, losowego wypadku - na przykład osunięcia się skał itp.). Możemy też natrafić na pusty Obszar, na którym nikogo nie ma i nic się nie wydarzy. Na końcu każdej Wyprawy znajduje się specjalny Obszar, na którym spotkamy Potwora. Żeby Wyprawa zakończyła się sukcesem musimy go pokonać i spełnić specjalne warunki określone w opisie Wyprawy. 

Za każdym razem gdy pokonamy Potwora lub znajdziemy jakieś specjalne miejsce w Podziemiach zdobywamy Skarb. Najczęściej jest to złoto, ale mając odrobinę szczęścia możemy znaleźć magiczne napoje lub przedmioty. 

Po pomyślnym zakończeniu Wyprawy możemy odebrać naszą nagrodę, wyleczyć się, kupić nowy ekwipunek. Bohater ma również możliwość nauczenia się nowych umiejętności. Twój Bohater jest gotowy do kolejnej Wyprawy!

"Dungeons" nie jest klasyczną grą paragrafową. Kolejne Spotkania i Wydarzenia są generowane losowo. Oznacza to, że odbywając tą samą Wyprawę po raz kolejny, możemy spotkać się z zupełnie innymi niespodziankami i niebezpieczeństwami. Ten pomysł bardzo mi się podoba, aczkolwiek możliwości Spotkań i Wydarzeń powinno być moim zdaniem trochę więcej (w grze jest ich po 11 - eksplorując Obszar rzucamy 2k6). Może chociaż trzy kostki? Najwięcej problemów sprawiła mi Wyprawa pod tytułem "Schwytany" - chodzenie po podziemiach bez żadnej broni jest bardzo trudne...

Podsumowując, po początkowym rozczarowaniu (wynikającym z mojej własnej pomyłki) "Dungeons" zyskały moją sympatię. Gra jest bardzo prosta, co w oczach niektórych może być zarzutem, ale można przy niej miło spędzić godzinkę podczas zimowego wieczoru albo na wakacyjnym wyjeździe. Ponadto myślę, że może być dobrym wstępem do świata gier RPG dla młodszych graczy. W tym wypadku proste zasady i nieskomplikowana, choć momentami bardzo emocjonująca, rozgrywka są nawet zaletą. 

Seria "Dungeons" rozwija się. Dostępny jest już dodatek do tej gry (i na pewno jest to dodatek do tej gry) pod tytułem "Dragon Fang Mountain". Recenzja wkrótce. A do tego czasu życz Wam powodzenia w Podziemiach!




Ilustracje do tego artykułu pochodzą z gry "Dungeons: A Solo Adventure Game". 

poniedziałek, 29 października 2012

Adventure Games Guild

"Dungeons" to pierwszy dodatek zawierający sześć przygód.
W 1982 roku Steve Jackson i Ian Livingstone opublikowali książkę pod tytułem The Warlock from the Firetop Mountain. Była to pierwsza publikacja, która dała początek nowemu gatunkowi gier, zwanemu ogólnie fighting fantasy. W Polsce nazywa się je najczęściej grami paragrafowymi lub "fantasolo" (termin utworzony przez Jacka Ciesielskiego, propagatora gatunku i twórcę pierwszych polskich gier tego typu). 

Gry paragrafowe przeznaczone są dla jednej osoby, która wciela się w postać bohatera przeżywającego swoją samotną przygodę. Wtdawane są w formie książek podzielonych na ponumerowane paragrafy. Na końcu każdego z nich gracz musi podjąć decyzję, wybrać dalszą drogę z pośród kilku możliwości podanych przez tekst. Rozwój wypadków w grze zależy od podejmowanych decyzji. Czasami jest tak jak w życiu - błędna decyzja zamyka nam drogę do sukcesu. Ale inaczej niż w życiu w grach paragrafowych zawsze możemy zacząć jeszcze raz, bogatsi o nabyte doświadczenia. 

Gry paragrafowe najczęściej posiadają prostą mechanikę opartą na kostkach sześciennych. Do rozgrywki - oprócz samej książki - potrzebna jest kartka papieru i ołówek. Warto podkreślić, że nie jest to "uboższa" wersja gier role - playing. To po prostu inny rodzaj zabawy, idealny na długie zimowe wieczory albo dla umilenia sobie czasu podróży. 

Pomimo upływu 30 lat gry paragrafowe mają się całkiem nieźle. Choć w tym czasie gry RPG przeżywały swój rozkwit, przenosząc się do świata komputerów, konsol i internetu, wciąż jest duża liczba osób, które piszą książkowe przygody dla jednego bohatera. Chciałbym przybliżyć Wam kolejny projekt z tego gatunku. 

Adventure Games Guild tworzą Shane Garvey i Stuart Lloyd. Gra jest w początkowej fazie rozwoju. Jak do tej pory dostępna jest jedynie wstępna wersja zasad (do pobrania za darmo ze strony projektu, plik w formacie PDF). Ostateczna wersja ma ukazać się na początku 2013 roku. 

To, co najbardziej podoba mi się w założeniach tej gry, to możliwość wykorzystania tego samego bohatera w kilku przygodach. Jest to doprawdy nowatorskie gdyż do tej pory każda książka - przygoda oznaczała konieczność tworzenia nowej postaci. W AGG możemy rozgrywać jednym bohaterem serię przygód, rozwijać jego cechy i umiejętności. Zawsze mi tego brakowało w grach paragrafowych, Na uwagę zasługuje również prosta mechanika (oparta na jednej kostce sześciennej). Bohater ma trzy cechy - Ciało (Body), określające siłę, wytrzymałość i wszystkie aspekty fizyczne postaci; Umysł (Mind), która opisuje inteligencję i wiedzę oraz Dusza (Soul), które określa zdolność posługiwania się magią. Pozostaje jeszcze określenie Żywotności (Stamina - jest w pewien sposób związana ze współczynnikiem Ciało), zakup ekwipunku, wybór Talentów (umiejętności) i można zaczynać przygodę. 

W podręczniku oprócz zasad tworzenia postaci, walki, używania magii znajdziemy opis ras dostępnych dla bohatera, listę możliwych do nauczenia Talentów, listę zaklęć i sporo ekwipunku. Są też oczywiście Potwory oraz bardzo dużo skarbów. 

Po zakończeniu każdej przygody postać może sprzedawać znalezione skarby, kupować nowy ekwipunek itd. Miernikiem rozwoju bohatera jest jej poziom. Kolejne z nich są osiągane po zdobyciu odpowiedniej liczby punktów doświadczenia. Awans na kolejny poziom wiąże się z nauką nowych umiejętności, zwiększeniem wartości Cech albo wyborem Kariery (Kariera pozwala na pewną specjalizację, zwiększenie swoich możliwości w pewnych aspektachgry - na przykład w walce). 

Dziś ma się ukazać pierwszy dodatek do gry pod tytułem "Dungeons" zawierający sześć pierwszych przygód. Czekam z niecierpliwością, żeby móc wypróbować tą grę. Jak do tej pory moja postać stoczyła tylko kilka "sparingów" z potworami. 

Powodzenia!