środa, 29 maja 2013

Na Dzikim Zachodzie... zmiany!

„The West” to obecnie jedyna gra przeglądarkowa, w którą w miarę regularnie gram. Intensywna przygoda ze światem Krwi Bogów zdecydowanie się kończy... Szkoda, że twórcy sobie odpuścili, bo gra zapowiadała się nieźle (ta historia wciąż czeka na swój Epilog...).
W minionym tygodniu w grze The West dokonano kilku istotnych zmian, które chciałbym wam przybliżyć. Najwięcej zmieniło się jeżeli chodzi o wykonywanie prac. W wersji 2.0 możliwość wykonania każdej pracy zależała od posiadania odpowiedniej ilości Punktów Pracy. Obecnie Punkty Pracy też mają znaczenie, ale poszczególne zajęcia są dostępne dopiero po osiągnięciu odpowiedniego poziomu. Ponadto została przywrócona możliwość wyboru długości czasu pracy – możemy pracować przez 15 sekund, 10 minut albo jedną godzinę. Im dłużej pracujemy tym więcej doświadczenia otrzyma nasza postać, zarobi więcej pieniędzy i tym większa szansa na znalezienie produktu.

Bardzo przydatnym ułatwieniem jest dobór Odzieży Roboczej. Po kliknięciu na ten przycisk otwiera się okno z Ekwipunkiem, a gra podpowiada jakie przedmioty powinniśmy założyć, żeby uzyskać najwięcej Punktów Pracy.

Poza tym gra podpowiada nam gdzie znajdują się prace potrzebne do realizacji zadań – oznaczone są one wykrzyknikiem. Ponadto na ekranie pojawiło się dodatkowe okienko, w którym wyświetlane są wszystkie aktualnie otwarte zadania.

Zmieniła się również forma przyznawania dziennego bonusu – każdego dnia otrzymujemy jakiś procent Punktów Doświadczenie dzielących nas do kolejnego poziomu. Raz na 5 dni (przy założeniu, że logujemy się codziennie) otrzymujemy 15 Bryłek Złota. To miła alternatywa ich zdobycia.


Po zmianach gra się trochę łatwiej. Odniosłem również wrażenie, że moja postać szybciej zdobywa doświadczenie, zarabia więcej pieniędzy i znajduje o wiele więcej produktów i przedmiotów niż poprzednio... Może to tylko wrażenie, a może specjalne umiejętności Poszukiwacza Przygód zostały trochę „dopakowane”. Tak czy inaczej – zapraszam na „odświeżony” Dziki Zachód. A jeżeli spotkasz na swojej drodze Preachermana – zaproś go do saloonu na kolejkę czegoś mocniejszego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz